Biegowe podsumowanie miesiąca – Luty 2021
Zima w tym roku zaskoczyła nie tylko kierowców, ale i biegaczy. A tak poważnie, trochę się zastanawiałem, co mógłbym napisać o minionym miesiącu i tak szczerze mówiąc nie doszedłem do żadnych górnolotnych wniosków. Czuję, że na tę chwilę nie wykorzystuję w pełni swoich maksymalnych możliwości, bo jak je wykorzystać przy blisko 15 stopniowym mrozie, oblodzonej nawierzchni i silnym wietrze? Tak, narzekam. Mimo tego udało się wybiegać 389km, przejechać rowerem w miejscu prawie 404 minuty co daje prawie 7h oraz wykonać 4 jednostki strength and conditioning czyli tzw. trening siłowy.
Kiepskich momentów było kilka, ale z każdego wyciągnąłem wnioski. Bieganie zimą uzbraja mój charakter w silne cechy, które na pewno pomogą mi spełnić kolejne marzenia. Marzenia marzeniami, ale gdzie ta wiosna ja się pytam? Kiepska pogoda i brak czasu, ale nie odpuszczałem i nie odpuszczam treningów, nawet jak mi się nie chce. Nie wiem na jak długo wystarczy motywacji, bo kolejne miesiące zamierzam mocno podkręcać tempo, robić moje ulubione jednostki treningowe pod konkretny dystans, a przede wszystkim jeszcze lepiej gospodarować siłami, bo ubiegły miesiąc to 100% zmęczenia i jakieś 70 % satysfakcji z biegania. Treningi u mnie zwykle są zaplanowane, rzadko biegam spontanicznie, natomiast ten miesiąc pokazał mi, że czasem w życiu trzeba postawić na spontan i wpadło nawet kilka treningów na rowerze i siłowni. Cenię sobie zrównoważony rozwój więc wszystko robię z głową. Choć pogoda w lutym nie rozpieszczała czuję, że z każdym kolejnym tygodniem mój organizm lepiej znosi obciążenia i jest gotowy na więcej. Pierwsze marcowe treningi pokazały, że moja forma nie jest taka zła, więc trzymajcie kciukasy za mój biegowy marzec.

Adrian BednarekMaratończyk, biegacz górski, specjalista ds. żywienia i suplementacji, trener. Zwycięzca i medalista wielu biegów ulicznych oraz przełajowych w kraju i za granicą. Rekordzista tras, m.in. 30km w ramach Łemkowyna Ultra Trail. Rekord życiowy w maratonie – 2:30:44 umieszcza go w czołowej grupie maratończyków w kraju. Sam o sobie mówi ‘’sportowiec - amator, trenujący wyczynowo’’.
Czternastoletnie doświadczenie w sporcie przekłada na obszar współprac treningowych w zakresie przygotowania fizycznego i żywieniowego swoich podopiecznych – nie tylko biegowych. W wolnym czasie miłośnik podróży w stylu run&travel oraz kulinarii.